Gorąco.... nawet bardzo... Słońce od rana wlewa się przez okna
rozświetlając mieszkanie złotym blaskiem. W takie dni marzę o czymś
delikatnym, niezbyt słodkim. Może puszysty biszkopt, śmietanka z wanilią
i borówki? I niemal niezauważalna chmurka cukru pudru. Mhmmm.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz