środa, 4 czerwca 2014

Zielono mi....

i radośnie :-) Tego ognika spisałam już na straty. Patrząc na niego wczesną wiosną byłam niemal pewna, ze nie przetrwał trudnych warunków, które - póki co - istnieją na działce. Tej, która za kilka lat będzie moim wymarzonym ogrodem :-) Bo będzie! :-)
A teraz? Teraz oszałamia zielenią jędrnych listków i bielą dziesiątek, może setek drobniutkich kwiatków! Jest absolutnie cudny! Sprawił mi ogromna niespodziankę :-)

Ognik soleil d'or